Courtesy of the Hagley Museum and Library
Nikt tak dokładnie nie jest w stanie powiedzieć, kiedy ta część garderoby pojawiła się w użyciu, uważa się jednak, że mogły one stanowić „przeróbkę” męskich rajstop.
Do lat 90. XVI wieku pończochy, a właściwie długie skarpety, były produkowane z wełny. Już w starożytności znane były Greczynkom, które wkładały je wykonując prace domowe. Prawdopodobnie królowa Szkocji, Maria, została stracona mając na sobie taką właśnie parę.
W 1598 pewnie angielski duchowny (sic!) stworzył maszynę, którą wykorzystano do produkcji pończoch właśnie. Wówczas, były produkowane z szlachetnej przędzy - jedwabiu, jednak od roku 1931 ze względu na konflikty z głównym dostawcom tego surowca do Stanów, Japonią, jedwabne pończochy stały się bardzo drogim towarem luksusowym.
To pośrednio pończochy właśnie wybawiły z opresji – konkretnie uratowały od bankructwa – firmę Du Pont. Początkowo produkowała ona proch strzelniczy.
To właśnie ta firma wprowadziła na rynek poliamid 6.6 – potocznie nazywany nylonem (kurę znoszącą złote jajka, która pozwoliła firmie pozostać na rynku). To właśnie z nylonu rozpoczęto produkować pończochy – alternatywę dla drogich, jedwabnych i jak się okazało - był to strzał w dziesiątkę - stały się prawdziwym hitem, uwielbianym przez rzesze kobiet do tego stopnia, iż dzień, kiedy wprowadzono je do masowej sprzedaży – 15 maja 1940 - został nazwany Nylon Day. W zamyśle twórców nylonowe pończochy miały być „mocne jak stal”, – co kobiety nagrodziły wielkim aplauzem i dużym zainteresowaniem nowym produktem.
To właśnie ta firma wprowadziła na rynek poliamid 6.6 – potocznie nazywany nylonem (kurę znoszącą złote jajka, która pozwoliła firmie pozostać na rynku). To właśnie z nylonu rozpoczęto produkować pończochy – alternatywę dla drogich, jedwabnych i jak się okazało - był to strzał w dziesiątkę - stały się prawdziwym hitem, uwielbianym przez rzesze kobiet do tego stopnia, iż dzień, kiedy wprowadzono je do masowej sprzedaży – 15 maja 1940 - został nazwany Nylon Day. W zamyśle twórców nylonowe pończochy miały być „mocne jak stal”, – co kobiety nagrodziły wielkim aplauzem i dużym zainteresowaniem nowym produktem.
Courtesy of the Hagley Museum and Library
Zakrywały 2/3 nogi, podtrzymywane były za pomocą specjalnego pasa do pończoch. Charakterystyczny był szczególnie model Fully Fashioned z szwem z tyłu.
Courtesy of the Hagley Museum and Library
Szew pojawił się na nich nie bez powodu, nie pełnił wówczas tylko i wyłącznie funkcji ozdobnej – był miejscem połączenia pończochy w całość, nie potrafiono wówczas zrobić ich „w jednym kawałku”.
Kobieta, która właśnie kupiła parę nylonów. /Courtesy of the Hagley Museum and Library
W czasach wojny nylon został wykorzystywany dla potrzeb wojskowych (do produkcji spadochronów, opon), zatem pończochy stały się towarem deficytowym, ceny wzrosły dosłownie w ciągu jednej nocy.
Courtesy of the Hagley Museum and Library
Kobiety pokochały je do tego stopnia, że rysowały na swoich nogach kreski, czarną kredką, które miały imitować szew pończoch FF ( skrót od nazwy Fully Fashioned).
Maszyna z nylonami, na lotnisku. Courtesy of the Hagley Museum and Library
Dopiero w latach 50. wyprodukowano pończochy bezszwowe, a w latach 60. zaczęły je wypierać rajstopy.
Pończochy do łask powróciły wraz z pojawieniem się na rynku odmiany samonośnej - po raz pierwszy wypuszczonej prze firmę Wolford.
Pończochy do łask powróciły wraz z pojawieniem się na rynku odmiany samonośnej - po raz pierwszy wypuszczonej prze firmę Wolford.
Nylon natomiast został wyparty przez lycrę, microfibrę.
Razem z modą vintage pojawiło się zainteresowanie pończochami nylonowymi, powrót do korzeni, ze względu na właściwości materiału, – czyli praktycznie zerową rozciągliwość, dobrze jest zasięgnąć rady fachowców kupując takowe.
Razem z modą vintage pojawiło się zainteresowanie pończochami nylonowymi, powrót do korzeni, ze względu na właściwości materiału, – czyli praktycznie zerową rozciągliwość, dobrze jest zasięgnąć rady fachowców kupując takowe.
Polecam strony:
Kobieta, która stała się twarzą nylonów to Betty Grable – amerykańska piosenkarka, aktorka, tancerka. Jej zdjęcie w kostiumie kąpielowym uczyniło ja numerem jeden na liście pin-up girls okresu II Wojny Światowej. Była znana z posiadania najładniejszych nóg w Hollywood, (czego niezaprzeczalnym dowodem są umieszczone przeze mnie zdjęcia – spójrzcie na idealne proporcje).
fot. Frank Powolny Courtesy of the Hagley Museum and Library
Zostały ubezpieczone przez angielski Lloyds na bagatela 1,000,000$!
Fot. Marlena Kuś
Fot. Marlena Kuś
Aga G. w roli modelki Marleny:
Fot. Marlena Kuś
Dziękujemy jeszcze raz właścicielowi Old Timers Garage w Katowicach, ja serdecznie całuję naszą "nadworną", bardzo zdolną panią fotograf - Marlenko to o TOBIE:) Dzięki, do zobaczenia następnym razem!
Super. Świetne zdjęcia i świetny lokal. Gdy wybiorę się do Katowic na pewno odwiedzę.
OdpowiedzUsuńBaaaaaaardzo mi się podoba :-)))))) Dużo ciekawych informacji i piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńBuźka! :-)
Aga.G
Jest mi miło:-) - bardzo ciekawy post. Lokal wyborny:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł.Świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńcudowne foty ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :*
Świetnie to przedstawiłaś...ja nie lubie pończoch i nie noszę ale są bardzo seksi, piękne zdjęcia...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńuwielbiam pończochy...takie niby nic a kiedy je założę czuję się bardzo atrakcyjnie :)
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaa
OdpowiedzUsuńwłaśnie przeczytałam Twoją wiadomość :) a właściwie komentarz pod postem u mnie...
Chętnie uszyję dla Ciebie tildę (zupełnie free- żeby jasność była) wybierz sobie jaka Ci się podoba, a ja chętnie się zbiorę i coś uszyję :)
tak już mam, że jak mi się żarówka sympatii zaświeci to szyję coś dla tego Kogoś :))))))
zresztą tak ma większość kobiet z Katowic :))) a na pewno ja mam szczęście do takich kobiet :))
serdecznie pozdrawiam :)
Świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńJa jestem zwolenniczką samonośnych i elastycznych:-)
fully fashioned, mmm. najbardziej zawsze lubilam ponczochy na rysunkach pin-up. niby nic, niby tylko delikatna mgielka i cien, ale dodawały mnostwo seksapilu.
OdpowiedzUsuńw.
ciekawe ciekawe!
OdpowiedzUsuńi świetna stylizacja :)
Króliczek zamieszkał na moim blogu :))
OdpowiedzUsuńzapraszam serdecznie :)